No właśnie, mało, że młodszy to jeszcze chłopak i urodzony o tej samej porze roku....samo ciśnie się na myśl, że wyprawkę mam już gotową. No właśnie, ale czy to jest fair, że Gucio ma mieć wszystko po starszym bracie? i co? tak już przez całe życie? zjechane adidasy, poprzecierane spodnie, wyciągnięta koszulka, sprana bluza, poobijany rower i samochód bez kółka?
Jasne, są rzeczy, które kupowaliśmy już z myślą o tym, że mają służyć przynajmniej dwójce dzieci, ale są też takie, które chcę kupić Guciowi nowe.
Są to rzeczy, które u Kostka się nie sprawdziły i chcę kupić teraz inne, mam nadzieje lepsze i są to rzeczy, których Kostkowi po prostu nie zdążyłam kupić, lub były zbyt drogie
Wbrew pozorom mam nadzieję, że Gucio wyjdzie na tym jednak całkiem dobrze, ponieważ efektem, tego, że rzeczy do zakupienia jest o wiele mniej, to te które już będziemy kupować mogą być dzięki temu lepsze i ładniejsze ;)
1. wózek, sprawdził się i nadal sprawdza, był kupiony nowy właśnie z myślą na przyszłość, więc zostaje, tylko trzeba reanimować gondolkę. Nasz wózek to X-Lander XA. Kostkowi pozostanie "parasolka". Nie pytajcie, jak wyjdę z dwójką sama na spacer, bo jeszcze nie wiem :p
2. przewijak kupiony dość spontanicznie, nakładany na łóżeczko, myślałam, że raczej nie będziemy go używać, a w praktyce przez rok był w codziennym użyciu, mało tego wygląda praktycznie jak nowy. Trwały i solidny przewijak firmy Berber.
3. fotelik samochodowy Maxci-Cosi CabrioFix, no cóż, chyba najbardziej popularny i oceny też ma dobre, mamy do niego specjalne adaptery, więc możemy nakładać go również na stelaż wózka.
4. to bardziej dla mnie niż dla maluszka, ale on też skorzysta ;) poduszka do karmienia Poofi,dla mnie był to Hit!!!
5. składana wanienka Flexi Bath jeździła z nami wszędzie.
No i oczywiście jednak większa część garderoby, chociaż ciągle coś nowego dokupuje :D
1. nowe będzie na pewno łóżeczko, a raczej kołyska, bo po pierwsze Kostek swojego łóżeczka na razie nie odda, a po drugie drugie łóżeczko się nie zmieści w sypialni, a kołyska tak.
2. Kostek z powodu wymagającego usposobienia miał na szybko zakupione na próbę nosidełko Baby Bjorn, chcieliśmy sprawdzić, czy w ogóle zaakceptuje taką formę podróżowania. Cóż, zaakceptował i nosidełko zostało, ale dla Gucia na spokojnie i na wszelki wypadek już zakupiłam chustę Kangoo Wrap.
3. leżaczek też mamy po starszym bracie, jednak jest dość badziewny i zakupiony "po taniości", więc może teraz uda się zainwestować .
4,5. kocyki, kocyki będzie miał nowe, a co?
6. becik, rożek, zwał jak zwał, dla Kostka w ogóle nie kupowałam, bo to lato i gorąco, miałam pożyczony od koleżanki na wszelki wielki i przydał się, więc zakupimy coś swojego i pięknego.
7. już znamy dobrze ten smoczek, niestety Kostkowi żaden nie odpowiadał i pluł wszystkimi jednakowo, ale może Guciowi będzie odpowiadał, te WubbaNub wyglądają super.
8. prześliczne pieluszki tetrowe i muślinowe też kupię nowe, tutaj PinkNoMore, a i skarpeteczki też :)
9. to jest właśnie rzecz, którą zawsze chciałam dla dzieciaka kupić, ale Kostkowi się nie dostało, więc żyrafa Sophie jest w planach dla Gucia.